niedziela, 21 kwietnia 2013

Mam smak na odchudzone sajgonki

Bardzo lubię sajgonki. Najbardziej niestety te smażone w głębokim tłuszczu ;) Tym razem postanowiłam je trochę "odchudzić" i zamiast na patelnie wsadziłam je do piekarnika.


Potrzebujemy

  • jedna solidna pierś kurczaka
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • łyżeczka octu ryżowego
  • łyżeczka sosu rybnego - opcjonalnie
  • łyżeczka kurkumy
  • łyżeczka startego imbiru
  • ząbek czosnku
  • około 300g makaronu sojowego
  • 7-8 płatów papieru ryżowego
  • garść suszonych grzybów mun
  • marchewka
  • 1/4 selera
  • cebula
  • pół pęczka natki pietruszki
  • garść szpinaku/rukoli/roszponki

Przygotowanie

Pierś kurczaka kroimy w drobną kosteczkę. Wrzucamy do miski i zalewamy marynatą złożoną z: 2 łyżek sosu sojowego, octu ryżowego, sosu rybnego, kurkumy, imbiru, przeciśniętego ząbka czosnku. Odstawiamy na 20 minut do lodówki. W tym czasie przygotowujemy resztę składników. Suszone grzyby mun zalewamy wrzątkiem na 10-15 minut. Cebulę kroimy w drobną kostkę. Marchewkę i seler myjemy, obieramy i ścieramy na grubych oczkach tarki. Natkę i wybrane zielone liście drobno szatkujemy. Cienki makaron sojowy zalewamy na około 3 minuty wrzątkiem, a następnie kroimy na krótsze nitki. Po upływie 15 minut płuczemy grzyby i kroimy na paseczki. Na niewielkiej ilości oliwy podsmażamy kurczaka. Dodajemy pozostałe warzywa i makaron. Dodajemy pozostałe 2 łyżki sosu sojowego. Zostawiamy na chwilkę na ogniu, aż warzywa nieco zmiękną. 

Przygotowujemy papier ryżowy. Moczymy chwilkę w wodzie, kładziemy na dużym talerzu lub desce i dajemy mu chwilkę żeby zmiękł. Następnie nakładamy farsz i zawijamy - tak jak krokiety :). Przygotowane sajgonki kładziemy na papierze do pieczenia, a z wierzchu smarujemy oliwą. Wstawiamy do piekarnika na około 15 minut w 180 stopniach. Mi z tej ilości składników wyszło 8 solidnie nafaszerowanych sztuk.



Dobrze dodać jakiś ostrzejszy sos. Ja tak na szybko pomieszałam 3 łyżki gęstego soku pomidorowego z łyżeczką zielonej pasty curry, kilkoma kroplami sosu sojowego i octu ryżowego oraz szczyptą imbiru w proszku. Wyszło dobre, bo ostre ;)


Mam smak na warzywne muffiny

Ile można jeść jajecznice, omlety i jajka na miękko? W kolejny weekendowy poranek przygotowałam coś co można nazwać warzywnymi muffinami. Na zdjęciach nie prezentują się zbyt zachęcająco, ale smakowały świetnie. Niestety przez dzwoniący telefon przetrzymałam je nieco w piekarniku. Następnym razem skrócę czas pieczenia, tak żeby żółtko było płynne ;)


Potrzebujemy

(na 5 muffinek)
  • 5 jajek
  • 5 plasterków pomidora
  • 5 plasterków sera - może być feta, sałatkowy, mozzarella
  • 5 plastrów bakłażana
  • 5 plastrów cukinii - jak mamy dużą, ja dałam 10, bo akurat miałam małą cukinię
  • 2 pieczarki


Przygotowanie

Bakłażana kroimy, posypujemy solą i zostawiamy na 15 minut, żeby pozbyć się goryczki. Potem płuczemy. Bakłażana, cukinię i pieczarki grillujemy. Doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem. Do formy na muffinki wkładamy kolejno: bakłażana, cukinię, pieczarki, pomidora, ser. Na sam wierzch wbijamy jajko. Wkładamy do piekarnika na 10-12 minut w 180 stopniach (tu strzelam, bo jak napisałam, ja przesadziłam ;)).

U mnie muffinki zostały posadzone na szpinaku z czosnkiem.



 A tak to wygląda po rozkrojeniu:


Smacznego!

sobota, 20 kwietnia 2013

Mam smak na hummus

Ostatnio jest to moja ulubiona pasta. Odkąd odkryłam ciecierzycę to mogłabym jeść ją cały czas ;). Jest bardzo dobrym źródłem białka, więc czasami można zastąpić nią mięso.

Potrzebujemy

  • puszka odsączonej ciecierzycy
  • 5 łyżek zmielonego sezamu 
  • ząbek czosnku
  • 2 łyżki oliwy
  • 3 łyżki soku z cytryny
  • zimna przegotowana woda
  • sól

Przygotowanie

Ciecierzyce odsączamy. Ziarna sezamu mielimy - np. w młynku do kawy. Do pojemnika blendera wrzucamy ciecierzyce, sezam, ząbek czosnku, oliwę, sok z cytryny. Miksujemy na gładki płyn. Jeśli pasta jest zbyt gęsta dodajemy wodę (2-3 łyżki). Doprawiamy solą do smaku.


Pasta ta jest idealna do chleba pełnoziarnistego, do grzanek. Jako że nie jadam zbyt dużo chleba wymyśliłam sobie żeby pastę tę dodać do czegoś innego. Poniżej dwa nienajlepsze zdjęcia pokazujące przykładowe użycia.



piątek, 19 kwietnia 2013

Mam smak na sałatkę à la Cesar


Sałatka bardzo prosta i szybka, a przy tym można ją spakować do lunchboxa i zjeść w pracy, co przy moim trybie życia ma niesamowite znaczenie.

Potrzebujemy

(na dwie porcje)
  • sałata - ja dałam pół sałaty rzymskiej i dwie garście roszponki, jednak myślę że sałata lodowa/mix sałat/rukola też się tu sprawdzą
  • jedna pierś z kurczaka
  • pół cebuli
  • kilka kaparów
  • kromka chleba
  • parmezan
na sos:
  • 1 żółtko
  • mały ząbek czosnku
  • pieprz
  • 1 łyżeczka musztardy
  • 1 łyżeczka sosu worcestershire
  • 4 łyżki oliwy

Przygotowanie

Sałatę myjemy, suszymy, rwiemy na mniejsze części. Pierś kurczaka nacieramy oliwą, odrobiną soku z cytryny, solą i pieprzem, kroimy na większe, płaskie kawałki i grillujemy na grillu elektrycznym lub patelni grillowej (można także pokroić i podsmażyć na patelni, ja staram się unikać smażenia). Cebulę kroimy na pióra. Chleb kroimy w kostkę i "wysuszamy" na patelni (lub w tosterze/piekarniku/na grillu) - na grzaneczki.

Sos: Wrzucamy wszystko do miski i miksujemy na gładki sos.

Do miski wkładamy sałatę, kurczaka, kilka kaparów, cebulkę i trochę grzanek. Polewamy sosem i posypujemy startym parmezanem. Ja niestety o parmezanie przypomniałam sobie dopiero po zdjęciach ;)

Przepis na sos ze strony kwestiasmaku.com.



Przepis bierze udział w akcji:

Sałatkowe szaleństwo!


Mam smak na kurczaka nadziewanego szpinakiem


Potrzebujemy

(składniki na dwie porcje)

  • dwie piersi kurczaka
  • dwie garści szpinaku
  • trzy łyżki serka śmietankowego (np. Twój smak, Philadelphia)
  • sól, pieprz
  • dwa ząbki czosnku
  • oliwa z oliwek

Przygotowanie

Piersi z kurczaka delikatnie rozbijamy. Nacieramy oliwą z oliwek, solą i pieprzem. Szpinak dusimy na patelni, tak aby zwiędł. Dodajemy dwa rozgniecione ząbki czosnku. W miseczce mieszamy szpinak, serek śmietankowy i pokrojone drobno suszone pomidory. Na pierś z kurczaka nakładamy farsz i zwijamy w roladki. Można użyć wykałaczek żeby nie rozpadły nam się na patelni. Rozgrzewamy odrobinkę oliwy z oliwek na patelni. Na niewielkim ogni podsmażamy roladki z obu stron pod przykryciem. Nie przejmujcie się jak serek wypłynie na patelnie ;)

Ja spakowałam takiego kurczaczka razem z sałatką z wcześniejszego postu do lunchboxa i wzięłam ze sobą do pracy :)



Mam smak na sałatkę z grillowanymi pieczarkami


Sałatkę tę spotkałam w pewnej krakowskiej restauracji. Dodałam trochę od siebie i powstała pyszna szybka sałatka, którą można dodać do obiadu lub zjeść osobno.

Potrzebujemy

(składniki na dwie porcje)

  • paczka mixu sałat
  • ser gorgonzola
  • kilka suszonych pomidorów
  • 8 pieczarek
  • orzechy laskowe
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • łyżka octu balsamicznego
  • ząbek czosnku
  • pieprz

Przygotowanie

Sałatę myjemy i suszymy. Pieczarki kroimy na plasterki i grillujemy. Suszone pomidory kroimy na paseczki, ser gorgonzola w kostkę, orzechy laskowe na połówki. Mieszamy oliwę, ocet balsamiczny, rozgnieciony ząbek czosnku i pieprz. Do miski wkładamy sałatę, zgrillowane pieczarki, ser gorgonzola, suszone pomidory i orzechy laskowe. Zalewamy sosem i mieszamy.

Do tej sałatki sprawdzi się także roszponka czy rukola.



Przepis bierze udział w akcji:

PieczarkowyTydzien2013

Mam smak na kuskus z warzywami


Kolejny ekspresowy posiłek do lunchboxu.

Potrzebujemy

(składniki na dwie porcje)
  • 1,5 szklanki kuskusu
  • pół czerwonej papryki
  • 3 łyżki czerwonej fasoli
  • 3 łyżki kukurydzy
  • 3 łyżki ciecierzycy z puszki
  • 3 łyżki groszku zielonego
  • kilka pędów bambusa
  • pół pomidora bez skórki
  • 2 łyżki soku pomidorowego/ketchupu
  • 1/2 cebuli

Przygotowanie

Kuskus zalewamy wodą. Ja zwykle wsypuję do miski i zalewam wodą tak, żeby poziom wody był o centymetr wyższy niż poziom kaszy. Odstawiamy na około 10 minut. Cebulkę kroimy w drobną kosteczkę, paprykę w kostkę. Warzywa z puszki odsączamy. Na małej ilości tłuszczu szklimy cebulę. Dorzucamy paprykę i chwilę smażymy. Wsypujemy resztę warzyw i kaszę kuskus. Dodajemy sok pomidorowy lub ketchup. Mieszamy. Doprawiamy ostrą papryką.

Podobny przepis widziałam kiedyś na pewnym blogu kulinarnym, ale niestety nie mogę go teraz odnaleźć.



Mam smak na omlet


Kolejny śniadaniowy post. Tym razem śniadanie weekendowe - pyszny, sycący omlet. Z omletem jest tak, że można za jego pomocą zrobić porządki w lodówce ;) Prawie wszystko do niego pasuje! Składniki z dzisiejszej wersji równie dobrze można dodać do pizzy.

Potrzebujemy

(składniki na jeden omlet)

  • 2 jajka
  • kilka plasterków salami
  • 5 oliwek zielonych
  • 5 oliwek czarnych
  • ser - ja użyłam fety, ale można dodać ser żółty, mozzarellę, ser pleśniowy
  • zielona cebulka
  • 2 suszone pomidorki
  • sól, pieprz




Przygotowanie

Rozbijamy dwa jajka, dodajemy sól i pieprz i mieszamy. Kroimy oliwki na plasterki, pomidorki na paseczki, salami na plasterki, ser w kostkę (lub na tarce). Na małej ilości tłuszczu podsmażamy salami. Pod koniec dodajemy oliwki i pomidorki. Wylewamy jajka. Dodajemy ser i zieloną cebulkę. 
Omlet możemy smażyć pod przykryciem z jednej strony na niewielkim gazie, ja jednak jestem z tych co to podsmażają z obu stron. Po ścięciu jednej strony, za pomocą dużego talerza lub pokrywki ściągam omlet z patelni, a następnie przykładamy patelnie do pokrywki i smażymy drugą stronę.

Przed podaniem posypać świeżo zmielonym pieprzem i parmezanem.




czwartek, 18 kwietnia 2013

Mam smak na koktajl


Pierwszy przepis, to przepis na prosty koktajl śniadaniowy. Mam już po dziurki w nosie kanapek, a przyrządzanie omletu czy jajecznicy w tygodniu, gdy o poranku liczy się każda minuta, zajmuje za dużo czasu. Dlatego jakiś czas temu postanowiliśmy przestawić się na coś takiego. Przygotowuje się ekspresowo, a o poranku dawka cukru zawartego w owocach się przydaje. W dodatku łatwo urozmaicać sobie taki posiłek - wystarczy zmiana orzechów, owoców, dodanie miodu czy brązowego cukru.

Potrzebujemy:

(składniki na dwie szklanki)
  • jogurt naturalny
  • owoce: tu użyte zostały dwa banany i dwa kiwi
  • dodatki: łyżka zmielonego siemienia lnianego (moje jest w ziarnach, miele je w młynku do kawy ;)), trzy łyżki płatków owsianych, łyżka otrębów, trochę płatków migdałowych/orzechów włoskich/orzechów laskowych
Można posłodzić cukrem, lepiej tym brązowym lub dodać łyżkę miodu.


Przygotowanie:

Wszystko wrzucamy do blendera i miksujemy. Koniec :)